Historia złamanego palca
Witam Panie Maćku,
Zgodnie z obietnicą przesyłam Panu tekst na temat mojej historii
złamania palca i jego konsekwencji.
W dniu 23. czerwca 2005 będąc w pracy uległam przykremu wypadkowi.
Idąc po schodach na górę potknęłam się i upadłam. Upadając
podparłam się odruchowo i doznałam bardzo bolesnego
urazu palca. Zaraz po pracy pojechałam na ostry dyżur chirurgii
urazowej do szpitala przy ul. Barskiej w Warszawie.
Tam po wykonaniu zdjęcia RTG okazało się, że palec jest złamany.
Lekarz zalecił mi noszenie aparatu Stacka przez 3 tyg.
Następnego dnia rano kupiłam powyższy aparat w sklepie ze sprzętem
rehabilitacyjnym. Nosiłam aparat zgodnie z zaleceniem lekarza
przez ponad 3 tyg. W tym czasie zaczęłam mieć wątpliwości,co do
skuteczności tego aparatu, gdyż moim zdaniem zbyt luźno
siedział on na palcu i nie spełniał swojej funkcji, ale
skoro lekarz-specjalista tak zalecił, to chyba wiedział,
co robi.
19. lipca br. udałam się na wizytę kontrolną do poradni
ortopedyczno-urazowej we wcześniej wspomnianym szpitalu.
Po wykonaniu zdjęcia RTG okazało się, że palec wygląda dużo gorzej, niż
świeżo po złamaniu : nastąpiło znaczne przemieszczenie odłamów kostnych
w miejscu złamania. W konsekwencji dystalny staw w palcu utracił zupełnie
swoją funkcję , tzn. nie mogę w tym stawie ani zginać ani prostować palca.
Ponadto w miejscu złamania jest duża deformacja.
Czyli moje obawy o skuteczność zastosowanego leczenia były jednak uzasadnione.
Usłyszałam od lekarza, że takich zmian się nie operuje, bo operacja nie
daje gwarancji przywrócenia funkcji stawu.
Dostałam skierowanie na rehabilitację palca. W poradniach rehabilitacyjnych
bardzo długie kolejki -terminy na październik - listopad. Zapisałam się
w kolejkę i czekam.
W sierpniu wybrałam się do innego lekarza -również ortopedy, od którego
dowiedziałam się, że w przypadku jakiegokolwiek złamania standartem postępowania
powinno być wykonanie kontrolnego zdjęcia RTG w tydzień po złamaniu, aby sprawdzić,
czy nie doszło do przemieszczenia odłamów kostnych.
U mnie tego nie zastosowano i palec zrastał się krzywo.
Ponadto sam aparat Stacka, który nosiłam zupełnie nie spełnił swojej funkcji, gdyż
był zbyt luźny i nie utrzymywał odłamów złamanej kości we właściwej pozycji.
Nie wiem, czy lepszy byłby gips, ale wiem, że sama amatorskim sposobem
używając paru kawałków plastiku i plastra zrobiłabym sobie sztywny opatrunek, który
spełniłby dużo lepiej swoją funkcję.
No cóż, przy kolejnych złamaniach (oby nie było ich zbyt wiele !) będę mądrzejsza
o to doświadczenie.
Jeśli ktokolwiek z Państwa ma jakiekolwiek wątpliwości, co do skuteczności zastosowanych metod leczenia, to zachęcam do szybkiego sprawdzenia tego u innego specjalisty.
Nadmierne zaufanie do jednego lekarza może się skończyć tak niekorzystnie, jak
miało to miejsce w moim przypadku.
Nie jestem na szczęście pianistką, ale aż się boję pomyśleć, jaki wpływ
miałoby to niefortunne zdarzenie na moje życie, gdybym była...
Panie Maćku,
Mam nadzieję, że taki tekst będzie przydatny na Pana stronie www, jako
przestroga dla innych pacjentów.
Komentarze do artykułu.
Jestem co prawda za granica ale MAM identyczny problem.. niestety jestem gitarzysta i jestem za la ma ny! pozdrawiam |
meff | 16 marzec 2007 |
ja gram na fortepianie od urodzenia i muzyka jest moim życiem. Też mam teraz złamany palec wskazujący. Bardzo się boję ze źle zrośnie:(:( |
dziewczyna | 24 październik 2007 |
mam zlamany palec to znaczy odprysk paliczka.lekarz go zoperowal tz wwiercil mi drut w kosc ale zastanawiam sie czy to bylo konieczne czy nie wystarczylby gips lub szyna |
asiula | 17 kwiecień 2008 |
Mam podobny uraz (złamanie kości paliczka), ale w moim przypadku lekarz zachwał się wzorcowo - najpierw RTG, potem gips, a po tygodniu kontrola + RTG. Niestety u mnie nastąpiło przemieszczenie kości w wyniku czego miałem zabieg wstawienia dwóch metalowych prętów K, które unieruchomiły palec, a całość zapakowano znowu elegancko w gips.
Za 4 tygodnie okaże się jak wszystko się zrosło....
Powikłania zawsze mogą być, ale trzeba być dobrej myśli :) |
slo_mo | 8 sierpień 2008 |
Ja miałem złamaną kość sródręcza (kciuka) za 2 stawem od paznokcia.10 dni temu ściągli mi gips który nosiłem 4 tygodnie,wcześniej miałem nastawionego palca i kilka zdjęć RTG.Wszystkie zdjęcia wskazują że wszystko jest dobrze ale ja po 10 dniach od zdjęcia gipsu prawie w ogóle nie zginam palca w stawie obok złamania.Czy waszym zdaniem wszystko jest ok? |
Kuba 13 | 10 listopad 2008 |
8 czerwca przewrocilam sie na schodach i zlamalam 3 palca u prawej reki. zglosilam sie z tym palcem odrazu na oddzial ratunkowy i zrobili mi RTG a potem nastawili palec z znieczuleniem. wlozyli w szyne gipsowa i kazali za tydzien zglosic sie do ortopedy. zglosilam sie za ten tydzien i ortopeda po zrobieniu RTG stwierdzil przemieszczenie, wlozyl w gips i dal skierowanie do szpitala na oddzial ortopedyczny. pojechalam odrazu i na nowo nastawiali mi palca, ale tym razem bez znieczulenia.. zalozyli mi jakies plastry na ten 3 i 4 palec.. niepokoje sie bo mam cala reke teraz siwa.. w srode mam kontrole.. boje sie jej.. boje sie, ze beda mi operowac.. ;( |
pewna dziewczyna | 20 czerwiec 2009 |
ja tez mialem odprysk kosci paliczkai jak narazie nie moge go wogole zginac.lekarz zalecil mi cwiczenia w cieplej wodzie ale nie przynosza rezultatu.moze ktos wie co zrobic zebym mogl go zginac?? |
karim88 | 11 lipiec 2009 |
złamania paliczka doznałem podczas turnieju rycerskiego. Był operowany i drutowany, po zdjęciu gipsu i drutów nie moglem ruszać palcem wogóle, kość była w urazie strzaskana a staw wybity, teraz mija 2 tygodnie, palec zginam do połowy ale zacisne już, np wokoł od kierownicy w rowerze, sila też powoli wraca po 5u tygodniach w gipsie, mam nadzieje dla siebie i was wszystkich że z czasem dojdzie do sprawności. Kość się zrosla ale staw wiadomo dłużej dochodzi do siebie. |
rycerz | 3 sierpień 2009 |
Ja złamałam V palec stopy. Włożyli mi druty które były na wierzchu a teraz z czasem znikły pod opuchlizna. W pierwszym tygodniu po operacij palec wcale mnie nie bolał, a teraz boli i ciagle go czuje. jak byłam u chirurga po tygodniu to nawet zdjęcia nie zrobił, dziwił po co ja przyszłam. Dziwnie sie poczułam ale trudno zobaczymy co bedzie po sciągnieciu gipsu. |
Misia | 10 wrzesień 2009 |
Na list trafiłam przypadkowo, wpisując w google \"drutowanie palca\". Niesamowity zbieg okoliczności, dokładnie - jak autorka listu - w tym samym szpitalu na Barskiej po trafieniu na ostry dyżur dostałam od lekarza zalecenie noszenia aparatu stacka (mały palec u prawej ręki złamany w dwóch miejscach dodatkowo z odpryskiem kosci paliczka z przyczepem prostownika). Podobnie jak autorka historii złamanego palca postąpiłam wg zaleceń lekarza (skoro tak każe znaczy tak ma być) czyli nabyłam ów aparat i zaczelam go nosić. Na drugiej kontroli (po 3 tyg noszenia aparatu) na Barskiej ponownie zdjęcie RTG i po obejrzeniu zdjęcia zalecenie kolejnych 3 tyg noszenia aparatu z nadmienieniem przez lekarza o ew. operacji. Zapytałam wprost, czy operacja po 6 tyg. od wypadku nie będzie zbyt późna (nie trzeba być specjalistą ortopedą, żeby sie domyśleć, ze natura próżni nie lubi i może miejsce po oderwaniu kosci wypełniać się kostniną) na co lekarz rozbrajająco powiedział, że apsolutnie nie ma żadnego znaczenia czy palec zoperuje się tuż po wypadku czy po 6 tyg. Niemniej pozwoliłam sobie zadzwonić do znajomego ortopedy i skonsultować z nim słowa chirurga z Barskiej. Znajomy nie zajmuje się dłońmi wiec polecił kilku specjalistów od chirurgii dłoni. I po konsultacjach, usg palca, kolejnych zdjęciach RTG okazało się, że mnie na Barskiej załatwili konkretnie. Tzn. zabieg drutowania palca powinien być przeprowadzony od razu po wypadku! Teraz czeka mnie skomplikowana operacja drutowania palca z tym, ze miejsce które wypełniło się kostniną musi być \"rozkrwawiane\" (termin użyty przez lekarza, który ma mnie operować) lekarza nie z Barskiej, nie z Warszawy a ze Starachowic, gdzie z kolei \"poraziło\" mnie rzetelne konkretne podejscie do tematu, prowincja w porównaniu z warszawą a taki profesjonalizm lekarzy i ich etyki! W każdym razie przez szpecjalistów z barskiej już nigdy nie odzyskam pełnej sprawności palca, po takim czasie jeśli odzyskam 50-60% to będzie sukces. Podobnie przestrzegam przed wiarą w jedyną słuszną opinię lekarską, od tej pory cokolwiek mi sie stanie będę konsultowała z innymi specjalistami w danej dziedzinie. |
Iza w. | 6 październik 2009 |
dzien dobry wszystkim,
na swieta wielkanocne tego roku zlamalam sobie niefortunnie palec zostawiajac go w drzwiach- przytrzaskujac, samochodu( kciuk lewej reki), na drugi dzien po zajsciu poszlam na odzial ratunkowy by zobaczyli co z palcem sie dzieje. Nie umialam go wyprostowac ani zgiac, a ze juz 5 lat temu mialam podobna sytuacje w tej samej rece ale z palcem wskazujacym ktory do tej pory nie mam czucia nawet po operacji. Nigdy nie mialam zlaman wiec balam sie ze poszlo sciegno:(
Na odziale zrobilam zdjecie RTG i okazalo sie ze mam zlamanie wiec wpakowali mi palec do gipsu. Po 2tygodniach noszenia gipsu mialam nadzieje ze to koniec moich klopotow ale to dopiero sie zaczelo.
Musialam wymusic na lekarzu by zrobil mi kolejne RTG bo nie umialam palcem zgiac a ni wyprostowac pozatym nie mam w nim czucia- obawy byly sluszne okazalo sie ze nie jedno a dwa zlamania palca paliczka i w stawie a tamci lekarze w krk nie zauwarzyli ze sa dwa plus wykrecenie w stawie no i znow zalozenie gipsu i ponowna kontrola tym razem skierowanie do ortopedy.
u ortopedy lekarz pogratulowal mi ze sie domagalam zdjecia bo palec nie wyglada ladnie obrzek i deformacja wiec ortopeda zalecil mi noszenie aparatu stacka ktory nosze do dzis dnia czyli jakies 5tygodni dzis mija.
Dzis jest 17 maja bylam na wizycie no coz jeszcze dwa tygodnie nosic jak slysze od lekarza ze nic narazie nie moze z tym zrobic to mnie krew zalewa jak boga kocham. Pewnie za dwa tygodnie znow uslysze jeszcze dwa...... a w palcu nie mam czucia fakt w aparacie jest prosty ale jak go wyciagam odrazu opada, ortopeda podejrzewa zerwanie sciegna prostownika czy cos sama juz nie wiem bo zmienia sie co chwile zdanie. Wiem tyle ze 31 maja ide na kolejna wizyte ale znow doprosilam sie o zdjecie palca. czy od lekarzy trzeba wszyskiego sie dopraszac.
Mam dosc bo juz jeden palec w tej samej rece bez czucia i teraz zostaje bez kciuka czyli sprawnych palcow mam trzy i uwierzcie nie jest to takie latwe w rzyciu codziennym.
|
asia | 17 maj 2010 |
Pięć tygodni temu uległem wypadkowi i doznałem dość poważnego urazu, pękł mi paliczek podstawowy wstawiono mi dwie śruby, calem zespolenia tego złamania. Wczoraj mi zdjęto gips i czeka mnie jeszcze jeden zabieg w celu usunięcia tych że śrub tylko że mi dali choć szynę gipsową na te pięć tyg. |
Maciej | 18 maj 2010 |
I ja złamałam paliczek palca wskazującego prawej dłoni dostałam szynę gipsową na dwa palce po dwóch tygodniach palec złamany i zdrowy były jednakowo opuchnięte ,lekarz zalecił noszenie tej szyny jeszcze dwa tygodnie ale z możliwością zdejmowania i ćwiczenia palca zdrowego,mimo to palec zdrowy jest trochę obrzęknięty i bol przy zginaniu palec złamany jest bardzo mało ruchliwy i ma spory obrzęk wgórnej jego części .jeszcze tydzień mam nosić tą szynę ale po lekturze tych przypadków coraz mam większe obawy |
urszula | 5 wrzesień 2010 |
coż ja zlamalam podstawę paliczka palca V u prawej reki... (jestem osoba praworeczna i maluje) dwa tygodnie temu. nosze teraz szyne zimmera. nie wiem jak to wszystko sie skonczy. na razie bylam na po tygodniowej konsultacji i zdjecie rtg i na szczescie nie doszlo do przemieszczenia. jeszcze dwa tygodnie i zdejmuje szyne... :) co po tem ?? ni wiem... !! |
malarka | 4 listopad 2010 |
Witam, w kwietniu zlamalam sobie paliczka (malego) u reki. Palec bardzo bolal, nie moglam nim ruszac, byl caly siny. Pojechalam do szpitala na ulicy Litewskiej. Po zrobieniu zdjecia rtg, lekarz wlozyl mi reke w gips na 4 tygodnie. Nastepnego dnia (tak mi zalecono) przyszlam na kontrole \"gipsu\", nie byl wykonany rtg kontrolny. Lekarz tylko spojrzal, zapytal czy boli (a bolal) i powiedzial, ze wszystko jest ok. W trakcie noszenia gipsu bardzo mnie bolal palec, ale lekarz twierdzil, ze tak ma byc(znowu :/ ). Przyszlam na zdjecie gipsu, palec byl bardzo bolesny, pani doktor (jak sie potem okazalo, nie byla nawet chirurgiem) powiedziala, zebym przyszla za tydzien jak nie bedzie poprawy. Poprawy nie bylo, a palec bardzo wrazliwy na najmniejsze uderzenia, zostal niechcacy pare razy urazony.Zauwazono, ze odszczepil sie fragment kosci. Przekierowano mnie do innego szpitala, na ulice kopernika, gdzie zalecono mi jak najwiecej cwiczen wzmacniajacych i rozruszajacych palec. Lekarz powiedzial \"moze ta kostka sie wchlonie\" pytanie, w co miala sie wchlonac?
robilam co kazano, a palec bez zmian. czasami miewam bardzo bolesne dolegliwosci, wtedy nie moge ruszac cala reka, co BARDZO utrudnia mi codzienne zycie. jestem w liceum, gram na pianinie. mam ogromne ilosci pisania.
ze wzgledu na to, ze ortopedzi nie przyjmuja w godzinach wieczorowych (nfz), caly czas musialam sie zwalniac z lekcji, robic sobie zaleglosci, czyli kolejne przepisywanie zeszytow.
poszlam na jedna porade do lekarza prywatnie, ktory byl w wielkim szoku, ze przy takim urazie zalecono mi jakiekolwiek cwiczenia, bo reka powinna byc unieruchomiona, a kawaleczek kostki usuniety.
Teraz czeka mnie operacja :( nie maam pojecia na czym taki zabieg polega,
|
Babnotka | 20 listopad 2010 |
Witajcie, ja urwałem prostownik paliczka 3 palca reki prawej... nastąpiło to w połowie lipca, 3 tygodnie nosiłem szynę, później prawie 3 miesiące nic. Operacje mam mieć w połowie lutego (drutowanie) powiedźcie mi czy po takim czasie to w ogóle ma sens ? Palec od początku jest zdeformowany no i opada, mam stock\'a ale po takim czasie tylko bólu mi przysparza... |
Przemek | 21 listopad 2010 |
A dlaczego masz tak pozno to drutowanie? Nie bylo wczesniej terminow? Pytam, bo jutro wybieram sie do chirurga z podobnym problemem, a czekanie tak dlugo na zabieg odpada.
Wydaje mi sie, ze jak juz tak dlugo czekasz, to warto to zrobic :) |
Babnotka | 21 listopad 2010 |
Witam wszystkich. To i ja opiszę historię mojego paluszka :( 6 września wsadziłam łapę tu gdzie nie trzeba tzn. w suwane drzwi od samochodu, a szwagier je od środka zatrzasnął :0 W ciągu 15 minut byłam w szpitalu i diagnoza: przecięte ścięgna zginacza i prostownik oraz zmiażdżony paliczek środkowy palca 3 ręki prawej (czyli prawy fuck). Pan chirurg zszył palec z obu stron i wysłał mnie na rtg. Potem do apteki przyszpitalnej, żebym sobie kupiła szynę zimmera!!! Wsadził mi w to palec i kazał za 10 dni zgłosić się na kontrolę do poradni i zdjęcie szwów. Kiedy tam poszłam zdjęcie rtg wykazało, że miły pan doktor ani nie zszył mi prostownika, ani kości nie nastawił. No więc wypisano mi skierowanie na oddział za kilka dni. Tam zoperowano, zszyto prostownik i wsadzono drut kirschnera. Palec był w pozycji zgiętej pod kątem 90\' i na górze wystawał mi drut (którym mogłam sobie kręcić:)). Po 5 tyg. mi go wyjęto, a palec pozostał w pozycji jakby tam jeszcze siedział. Zrobił się straszny przykurcz ścięgien i palec zastał się w stawie. Teraz jestem po rehabilitacji (po znajomości oczywiście, bo normalnie to dopiero na styczeń będą zapisy w grudniu), palec rozruszałam w zgięciu do prawie prostego, ale tylko przy pomocy lewej ręki. Kiedy go puszczę to opada i nie jestem w stanie go wyprostować. Nie wiem czy to mięśnie (te na wierzchu dłoni) się rozciągnęły a od spodu obkurczyły, czy to coś z prostownikiem i nie ciągnie palca do wyprostu? Ale właśnie lecę na kontrolę do ortopedy i może on coś powie. Ale się rozpisałam, uff
Przemek a ciebie nie chcę straszyć, ale ścięgna operuje się do 3 tygodni. Potem ulegają obkurczeniu i się rozwarstwiają (czy jakoś tak), a po tak długim czasie to już chyba tylko przeszczep? |
Kasia | 23 listopad 2010 |
przeszczep ? mi tylko końcówka palca (paliczek paznokciowy) nie chce się sam wyprostować, nawet myślałem czy nie zrezygnować z tej operacji bo normalnie mogę wszystko robić (obecnie praca na budowie) i tylko przy większym obciążeniu palec mnie boli no i jest opadnięto/krzywy... co do ścięgien Kasiu to nikt mi nie mówił że coś z nimi nie tak, ponoć tylko pęknięty/urwany prostownik paliczka paznokciowego.
Powiedzcie mi jeszcze czy ten drucik to jakiś koszmar? niestety ale jestem hemofobem ;] krew i rany to u mnie miękkie kolana. |
Przemek | 28 listopad 2010 |
Witam wszystkich osoby ktore zostaly poszkodowane w pracy badz w wypadkach prosze o kontakt na nizej podany numer .jestesmy firma ktora specjalizuje sie pozyskiwaniem odszkodowan dla ludzi poszkodowanych w wypadkach. Wiekszosc ludzi nawet nie wie ze nalezy im sie odszkodowanie. wystarczy zadzwonic i zapytac za to sie nic nie placi a zarobic mozna sporo !! 511956655 |
Odszkodowanie | 23 styczeń 2011 |
Miałam pęknięcie palca 4 u lewej ręki.. Na izbie przyjęć kazali mi kupić stabilizator (nie pamiętam nazwy) ale najbliższe apteki były nieczynne lub stabilizatorów akurat nie było..(ponieważ był to późny wieczór)
Założyli mi gips na 2 tygodnie, a po zdjęciu nie było śladu po urazie.
Zwolnienie z jakichkolwiek zawodów miałam do 31 marca.. ale podkusiło mnie pojechać tego 31 .. na zawody koszykówki.. i niefortunnie złapałam piłkę. Objawy takie same jak wtedy.. sin y, opuchnięty i boli. Idę na RTG.. Mam nadzieję, że to nie kolejne pęknięcie.
Co do twojego przypadku to trochę dziwna sprawa.. sama zakładałaś ten aparat Stacka, czy lekarz założył go za luźno? A może był zbyt duży? |
Ada | 1 kwiecień 2011 |
witam złamalem 3palec prawej reki zlamanie bylo kąktetne bo po 4 tygodniach gipu zrobili zdjecie i dali mi jeszcze na miesiąc wiec 1,5miesiaca mialem gips ale zroslo sie ile moge dostac % z pzu jak ubezpieczam sie sam w wysokosci chyb ok50zl |
maziii | 24 czerwiec 2011 |
Cheers pal. I do appreciate the wirting. |
NoIupeUSB | 28 sierpień 2011 |
opgFL8 <a href=\"http://ugwgrfyhxcfg.com/\">ugwgrfyhxcfg</a> |
cCAWdMDaPM | 28 sierpień 2011 |
1A28Hv , [url=http://aekwmhajxxop.com/]aekwmhajxxop[/url], [link=http://mqlxkgzhtuuy.com/]mqlxkgzhtuuy[/link], http://plzumpdcanvh.com/ |
MsTSCgkXbnGkqFvReHo | 29 sierpień 2011 |
lhvg0Y <a href=\"http://fflqptjgldni.com/\">fflqptjgldni</a> |
WVwCTSHfwyOMPh | 30 sierpień 2011 |
tUCTrl , [url=http://rtevtnesvcuw.com/]rtevtnesvcuw[/url], [link=http://nxxueevlfmhr.com/]nxxueevlfmhr[/link], http://dzvmdbjealfk.com/ |
KFWIpzmcs | 1 wrzesień 2011 |
Witam,5 tyg temu po niefortunnej próbie obrony piłki dostałem mocno w palec.Poniewaz była niedziela a na pogotowie mam daleko udałem się do pana który nastawia,gdyż myślałem że to tylko wybicie.Jak sie okazało pociągnął za palec i powiedział ze za tydzień powinno być ok i stwierdził że nie ma żadnego złamania i nie ma potrzeby robić rtg.Ucieszyłem się bo szykował mi się wyjazd za granice,jednak miałem dziwne obawy bo palec wyglądał bardzo żle i do tego duży krwiak.Postanowiłem wiec zrobic rtg dla pewności.Niestety moje obawy sie sprawdziły,okazało sie że jest złamanie nasady bliższej i dalszej paliczkaNatychmiast udałem się do ortopedy.jedynym pocieszeniem było to że złamanie jest bez przemieszczenia.Lekarz założył mi gips na 4tyg a w między czasie byłem na wizycie kontrolnej,aby sprawdzić czy nie zmieniło sie ustawienie.Po miesiącu noszenia gipsu wyszło na zdjeciu że palec jest zrośnięty.Jednak nadal wygląda fatalnie,opuchnięty i zdeformowany.Cwicze go jednak jestem załamany bo w takim stanie nie moge wykonywać swojej pracy,a mój szef już szuka kogoś na moe miejsce.Ale czegoś mnie ta sytuacja nauczyła,mianowicie nigdy nie skożystam już z uslug takich ludzi którzy nastawiaja kości gdzieś na czarno.A jesli ktoś nie wie jak ćwiczyć palec,ponoć dobrym sposobem jest zginanie palców na gąbce od kapieli,oczywiście systematycznie,aby nie doszło do zapalenie ścięgien |
Bolec | 17 wrzesień 2011 |
witam, miałam podobny wypadek, mianowicie kolega przytrzasnał mi V palca lewej reki. od razu znalazłm sie na pogtowiu w owocku. tam zrobili rtg i okazało sie ze odprysnął mi prostownik. kazali kupic aparat stacka, ale nie było rozmiaru na mój drobny palec;( wiec założyli szyne zimmera. po tyg kontrola w otwocku, kosc znajdowała sie w tym miejscu w którym powinna, oczywiscie dzis byłam u chirurga, bo nie mieszkam w otwocku (tam miałam wypadek, a mieszkam na północy polski). chirurg mi powiedział ze to złamanie sie nie zrosnie!!! NIE WIEM BO O TYM SADZIC chyba sie zdenerwował ze sie u niego nie leczyłam od poczatku |
bunia | 4 październik 2011 |
hej,po niefortunnej lekcji w-f-u mam złamanego palca,napierw była szyna na 1 tydzień,a teraz gips na 3 tygodnie,zobaczymy co będzie dalej... |
krzyś | 9 październik 2011 |
Hej,również mam troszkę obawy bo także mam złamany paliczek prawej ręki 5 pałac.To było 23.10.2011,i ani nie złożyli mi w gips Ani w szyne tylko zrobili mi opatrunek aby nie był krzywy i co tydzień mam chodzić na zmianę opatrunku-co To może oznaczać?czy on tak się zrośnie? |
Nastka | 26 październik 2011 |
fghjkl;\'nhjytrdfghjkl;\'
\';lkjhgfdsxcfvghjkl;\'
\';lkjhytrrp[]\\][poiuyttyu |
monika | 11 listopad 2011 |
witam
pod koniec pazdziernika zlamalem 3 palca lewej reki, zlamanie okazalo sie byc przezstawowym, a wiec ze znacznym uszkodzeniem stawu. Od razu pojechalem na chirurgie reki, co sprawilo, ze jakims cudem polozyli mnie w szpitalu. Lekarz zdecydowal, ze trzeba leczyc operacyjnie. Zespolil mi kosc srubką, która w palcu pozostanie na stale. Przez 6 tygodniu palec byl ustabilizowany drutami, a teraz dluga rehabilitacja i jest szansa, ze dzieki tej operacji palec odzyska sprawnosc nawet w 80% |
kjh | 3 styczeń 2012 |
hej, również złamałam sobie 3 palca lecz prawej ręki na wf\'ie..odłamał mi się fragment paliczka paznokciowego oraz mam nieduże przemieszczenie kości(mniej więcej gdzieś w zgięciu)..to było na początku października..najpierw miałam włożonego druta na 5 tygodni, a potem przez ponad 2 tygodnie chodziłam z szyną Stacka..od zdjęcia szyny minęły już prawie 2 miesiące, od złamania 4..palec mam nadal spuchnięty, siny i ciągle mnie boli(nie mogę też go do końca zginać)..zastanawiam się więc czy to jest normalne, czy raczej powinnam pójść z nim jeszcze raz do lekarza ? miał ktoś podobny przypadek? z góry dzięki za odp. |
rtr | 3 styczeń 2012 |
witam,przytrzasnełam sobie drzwiami od samochodu kciuk prawej reki, ma na wpól oderwany i pekniety paznokiec, załozone szwy i rtg wykazało złamanie paliczka..dodatkowo załozono mi blache wygladajaca jak obejma od beczki , ale czy to pomoze , palca nie czuje, tylko tepy , pulsujacy ból a tj 3 dzień...czu konieczna bedzie wizyta u ortopedy? oprócz kontrolnej u chirurga....? |
Miki | 29 luty 2012 |
Witam moze i ja cos dodam od siebie . Historia krotka , kolega trzymal mojego palca ( 4 reki prawej ) w rece ja dol on w gore i efekt zlamany paliczek podstawy . Na pogotowiu wiadomo wsadzili mi palucha w gips . Po tygodniu zglosilem sie do chirurga ten dal mi L-4 i na tym jego pomoc sie skonczyla ani rtg ani zadnych pytan . Efekt - po 4 tyg sciagnieto mi gips wyslano na rtg i kazano przyjsc za tydzien ze zdjeciem , w domu obejrzalem zdjecie i mojim zdaniem jest gorzej niz przed to znaczy nie dosc ze jest nadal krzywa to gorna kosc zjechala nizej niz przy zlamaniu pierwotnym . Jutro ide do lekarza ale innego !! pytac co dalej z palcem .
Moja przestroga kazcie lekarzowi robic rtg tydzien po gipsie itp bo nie dosc ze sie swoje nacierpialem to jeszcze raz beda mi pewnie lamac i nastawiac a to nie jest mile :( . |
Maciek Wro | 20 marzec 2012 |
Witam moze dopisze co dalej sie wydazylo , wiec poszedlem (21.03)do ortopedy ale bez rejestracji poniewaz wolne miejsca sa dopiero za 4 miesiace a ja wiadome nie moge czekac az tyle ze zlamanym palcem . Lekarz mnie nie przyjał bo ma za duzo pacjentow na jeden dzien ale jesli wplace 80zl to mozemy pogadac , wiadome wkur... sie strasznie chcialem zlozyc skarge , akuratnio byla pani dyrektor przychodni , odrazu po wejsciu do jej gabinetu dostalem szybka riposte ze nie ma czasu i wszelskie problemy prosze zglaszac pisemnie . Wiec zostalem znow bez pomocy udalem sie na pogotowie oraz do szpitala nikt tam nie moze udzielic mi pomocy .... poprostu paranoja !!! Ja biegam 2 dni bez zadnego zabezpieczenia na zlamany palec poprostu PORAZKA . Udalem sie nastepnego dnia do ortopedy-chirurga do tej samej przychodni wepchalem sie bez kolejki i kazalem udzelic mi pomocy na moje szczescie trafilem na bardzo dobrego lekarza bez gadania wzial sie do roboty . Okazalo sie ze palec jest nadal zlamany brak jakichkolwiek zrostow . Lekarz zadal mi pytanie co za debil sciagnal mi gips przy takim zlamaniu po miesiacu a powinienem miec gips przynajmniej 2 miesiace i wtedy dopiero miala pasc jakas decyzja o sciaganiu lub przedluzeniu terminu sciagniecia gipsu . Lekarz zalozyl nowy gips i kazal pokazac sie za miesiac oraz zapisal mnie na magnetronik . Mam nadzieje ze ta przygoda na tym sie zakonczy i nie bede mial wiecej komplikacji . A pana chirurga ktory sciagnal mi gips mam zamiar podac do sadu o nie dopilnowanie swojich obowiazkow i chyba napisze pare skarg to roznych instytucji jak to nasi lekarze nam pomagaja .Uffff troche sie rozpisalem za wszelkie bledy ortograficzne przepraszam :) |
Maciek Wro | 23 marzec 2012 |
Witam!! 26 stycznia w pracy na sam koniec (15 minut do fajrantu) przywaliłem sobie młotkiem o wadze 3kg w 4 palca efekt otwarte złamanie zawieżli mnie na oddział ratunkowy niestety kazali mi czekac na chirurga jakieś 2 godziny ten obejrzał zrobili zwykły opatrunek zdjęcie rtg i kazał sie zgłosić do rodzinnego tego dnia mnie nie przyjął bo za dużo pacjentów extra na drugi dzień (piątek) dostałem skierowanie do poradni chirurgicznej na wtorek. Zgłosiłem się chirurg walczył z komputerem bo nie mógł odczytac płyte z rtg w końcu zrezygnował i założyli mi szyne 15 marca zakończył leczenie bez rehabilitacjii .16 marca lekarz medycyny pracy odesłał mnie z powrotem nie zdolny obecnie jestem na ,,szybkiej\" rehabilitacjii i powiem tak palec sztywny, krzywy i mam dośc 7 tydzień na zwolnieniu i nie wiem ile jeszcze pozdrawiam |
Irek | 23 marzec 2012 |
Ja zlamalam Palca :PP |
Joanna | 24 kwiecień 2012 |
Czesc ! po wsadzeniu w drzwi doznalem zlamania koncowki blizszej dalszego paliczka IIIpalca reki prawej. z oderwaniem koncowki przyczepu prostownika. transfiksja 2oma mikrodrutami K. po 7tyg usuniecie drutow. palec mam lekko zgiety na koncu. moge ruszac. profil glowki prawidlowy w dalszej czesci dalej lekki ubytek. dostalem skierowanie na 10 kriocostam :), 10 ultradzwiekow 10 pol magnetycznych i 20 fizjoterapii. lekarz rowniez powiedzial ze po rehabilitacji palec moze kiedys sie wyprostowac. czy ktos zna jakies cwiczenia ? albo przychodnie gdzie terminy nie sa na wrzesien ? bo palec juz by wypadalo powoli uruchamiac podobno. pozdrawiam wszystkich :) |
wluczykij | 9 maj 2012 |
Cześć ;) ja również ostatnio hmm prawie 3 tygodnie temu doznałam urazu palca III prawej reki w stawie PIP.. w poradni ambulatoryjnej w szpitalu założyli mi szyne aluminiowa i kazali zgłosić się do poradni ortopedycznej w przeciągu tygodnia.. Gdyż mam małe znajomości z pewnym lekarzem chirurgiem zgłosiłam sie do niego po 2 dniach ! powiedział,że ta cała szyna przy moim złamaniu to istna porażka.. gdyż mój palec nie może być ułożony w takiej pozycji bo moge go po zrośnieciu wcale nie zginać.. założyl mi szyne gipsowa w bardzo dziwnym ułożeniu i już w czwartek ide na ściagniecie jej.. nosze ja juz prawie 3 tygodnie.. mialam robione kontrolne zdjecie rtg w poradni ortopedycznej po tygodniu noszenia.. palec nie boli juz tak jak wczesniej.. ale 100% pewnosci nie mam ze bede mogla go zginac.. a lekarz bardzo mnie postraszyl ze to powazne zlamanie.. nie pozostaje mi nic niz czekac do czwartku ;) zdejma mi szyne gipsowa i zrobia kolejne zdjecie rtg.. pozdrawiam wszystkich \'pechowców\' szybkiego powrotu do zdrowia !:) |
oxa | 14 październik 2012 |
Witam ! wlasnie dzisiaj doznalem pękniecia kosci paliczka kciuka . Mialem robione zdj RTG i lekarz zobaczyl je , ale nie nastawil mi palca nic z nim praktycznie nie robil ( mam nadzieje ze chyba nie trzeba bylo ) i zalozyl mi szyne . Do szkoly muzycznej chodze 11 lat i teraz kiedy juz jest prawie na ukonczeniu ( 5 klasa szk. muz. II stopnia ) coss takiegoo . Tym bardziej ze gram na fortepianie . Mam nadzieje ze nie bd tak zle no ale miesiac z glowy niestety |
arek | 17 listopad 2012 |
Złamałam trzon paliczka palca III ręki lewej. Dostałam szynę Zimmera, do której włożono palec III i IV oraz gips dłoniowy. Po tygodniu pojechałam na zdjęcie RTG i wizytę kontrolną. Stwierdzono, iż palec ma się dobrze, nie przemieścił się, zatem opatrunek, który mam będzie mi służył jeszcze przez dwa tygodnie. Niestety oznak zrostu brak. Po dwóch tygodniach pozbyłam sie gipsu, ale założono mi ponownie szynę Zimmera, którą mam nosić przez kolejne 10 dni. Palec delikatnie jest opuchnięty, siny, sztywny. Zrost minimalny na brzegach (być może w środku kości tez, ale na zdjęciu tego nie widać). Powoli mam zacząć ćwiczyć palec (4x na dzień). Nie będę ukrywać, ze boje sie to robić. Nie czuje sie zbyt pewnie. Odczuwam nieprzyjemną sztywność i ból gdy ruch jest mocniejszy. Wymoczę swoja rękę, tak jak ktoś tutaj polecał, wymasuje delikatnie i poćwiczę na gąbce. Życzę wszystkich szybkiego powrotu do sprawności. |
Aga | 23 listopad 2012 |
Babcia Urszula 23.04.2012 / KwiecieĹ 23, 2012 - 10:51JuĹź wiesz Juleczko gdzie skierowaÄ wzrok,kiedy mf3wi siÄ Julia lub winosa tuĹź tuĹź..ktf3re to napisy sÄ
na Twojej szafce z ubrankami. Od dawna zwracasz uwagÄ na istniejÄ
ce napisy. Kiedy byĹam przy Tobie w ICZMP w Ĺodzi w m-cu grudniu 2011r. na Oddziale Kardiochirurgi byĹy napisy na drzwiach szafek z lekarstwami ktf3re kilka razy dziennie czytaĹam Ci a Ty sprawiaĹaĹ wraĹźenie Ĺźe je rozumiesz. Ĺmiejesz siÄ do obrazkf3w z bajeczek kiedy Ci je siÄ czyta lub opowiada. Potrafisz uĹmiechem daÄ znaÄ jak widzisz ten sam obrazek na okĹadce ksiÄ
Ĺźeczki,potem w Ĺrodku ksiÄ
Ĺźeczki i na koĹcu ksiÄ
Ĺźeczki.Tym obrazkiem jest Prosiaczek Chrum,Chrum. Bardzo dobrze rozwijasz siÄ intelektualnie i ruchowo. JesteĹ wnusiu bardzo,bardzo Ĺźywym i ruchliwym dzieckiem. Babcia Ĺmieje siÄ, Ĺźe chore serduszko zastÄpujesz tÄgim umysĹem aby w Ĺźyciu daÄ Sobie radÄ. BÄdzie dobrze. |
TUsKjpUwIolj | 12 kwiecień 2013 |
TuKzut <a href=\"http://xwtcwrrudviv.com/\">xwtcwrrudviv</a> |
NaAKayKCKtsvnYfaU | 20 kwiecień 2013 |
rORBuf , [url=http://onxcwingafia.com/]onxcwingafia[/url], [link=http://cmmbwyiucqms.com/]cmmbwyiucqms[/link], http://ydwpvqhkxlsn.com/ |
PIZRfqhuXNgRB | 21 kwiecień 2013 |
Nie wiem czy autorka wie ale jest szesc rozmiarów aparatów Stacka i nie może byc ani za ciasny ani za luzny |
John | 5 lipiec 2013 |
aparatu nie wystarczy tylko zalozyc ale trzeba go na koncu przycisnac plastrem zeby sie usztywnil;p |
jacman | 19 sierpień 2013 |
Ja nosiłem aparat Stacka przez 20 dni i niestety, palec został krzywy, dokładnie paliczek dalszy palca małego. Przed podjęciem leczenia u ortopedy, będąc na izbie przyjęć poinformowano mnie że wada jest niewielka (przeprost 5 stopni, gdy na zabieg kwalifikuje się od 20...) co do wizyt u ortopedy, zero zainteresowania z jego strony, sugerował się zdjęciem RTG i zalecił stosowanie stacka...no niestety |
Krzysiok | 19 sierpień 2013 |
ale z was frajery
|
btbdsgdsfgs | 17 październik 2013 |
Witam jestem po złamaniu wieloodłamkowym paliczka 4 u prawej ręki ,obecnie mam 7 drutów przez kość i wyciąg Suzuki Za miesiąc zdjęcie drutów i rechabilitacja mam nadzieje że sprawność wróci palca i będę mógł go zginać .ktoś zna jakieś ćwiczenia rechabilitujące palec w domu,pozdrawiam:) |
Adi28 | 30 październik 2013 |
Zwichnąłem sobie paliczek dalszy czwartego palca prawej dłoni .Po nastawieniu przez chirurga szyna 3 tygodnie a później dwa tygodnie kazał ćwiczyć palca w misce z ciepła wodą. Skonsultowałem się z innym specjalista i okazuję się że palec się źle zrósł i niezbędna jest operacja która i tak najprawdopodobniej nie przywróci stawu do stanu pierwotnego. Palec w stawie nie zgina się a termin operacje odległy. Przestrzegam przed bagatelizowaniem takich urazów i korzystaniem z porady tylko jednego specjalisty. |
Jachu | 18 grudzień 2013 |
witam. ponad 2 tyg temu mialam drobny wypadek na lekcji wf. 3 srodkowe palce prawej dloni mi spuchly (zwlaszcza srodkowy) . nauczyciele powiedzieli, ze jesli nie boli to to nie jest zlamanie i mam byc spokojna, bo opuchlizna zejdzie po kilku dniach. jednak pod wieczor zaniepokoil mnie fakt, ze opuchizna sie powiekszyla i palec zrobil sie siny. tego dnia chirurg nie chcial mnie przyjac , ale dal skierowanie na zdj RTG. po zdj \'klapke\' zalozyla mi jakas inna Pani doktor, ktora stwierdzilaze na zdj nic nie widac, ale nastepnego dnia mam przyjsc do chirurga. i tak zrobilam. pan chirurg mnie przyjal, nie byl zbyt rozmowny, jak zadalam pytanie to trudem odpowiadal jakby to bylo cos zlego. i on stwierdzil, ze na zdj nic nie widac, ale ze palce sa opuchniete to kazal zalozyc gips (bardziej chyba szyne gipsowa). bo kilku dniach opuchlizna zeszla, ale nie calkiem. na srodkowym palcu widac co nieco i nadal nie moglam nim zginac. kazdy owil, ze gips powinno sie miec jeslii mamy cos zlamanego i , ze mam go zdjac. to ja nie zdjelam go,no bo wiadomo. Pan chirurg, specjalista wie przeciez lepiej.. dzis pojechalam do tego samego szpitala, ale do innego chirurga. i on nie rozumial dlaczego mam zalozony gips. obejrzal jeszcze raz zdj ii zauwarzyl, ze mam odprysk kosci palca.. zalozono mii znow szyne, aby sie zroslo i za 2 tyg mamjechac do kontorlii, to chirurga ktory za 1szym razem mnie przyjmowal.. mam obawy. bo ten pan chirurg nie widzial waznej rzeczy na zdj. a jeszcze wyczytalam, ze en odprysk moze zrastac sie 6tyg. :/ a jestem uczennica szkoly zawodowej wiec szefowej moje l4 sie nie spodobalo, zwlaszcza ze bylo/jest ono praktycznie na miesiac.. moze ktos wie co dalejj moge robic? czy ta \'szyna\' mi pomoze ?
pozdrawiam. |
Marta | 18 grudzień 2013 |
pomylilam sie z tego wszystkiego. :/ dzis zalozono mi znow \'klapke\' i czy ona pomoze ? po 2tyg ? |
Marta | 18 grudzień 2013 |
Mam zlamanie paliczka z odpryskiem zalecenie noszenie! Stackera az strach co bedzie dalej najlepiej pozbyc sie palca |
rys | 26 styczeń 2014 |
witam ja mam dość poważne złamanie-\"rana zmiażdzeniowa okalająca palec II reki prawej na poziomuie DIP i wieloodłamowym złamaniem głowy paliczka podstawnego i podstawy paliczka środkowego z licznymi ubytkami kostymi obejmującymi powierzchnie stawowe końców kości tworzących DIP\\\" rana wygląda okropnie robi sie czarna palec wogóle mnie nie boli mam wsadzony w niego drut wydaje mi sie ze czuje palca. miał ktoś coś podobnego jak tak tol prosze opisac jak wyglądało leczenie i ile trwało i czy wogóle da sie uratować palec.operacje miałem 6 dni temu.z góry dziękuje |
antek | 17 marzec 2014 |
Ostatnio idąc drogą zawiesiłem się, potknąłem i upadłem na dłonie, ale niefortunnie na palec tak że bardzo mi się wygiął, aż poczułem takie chrupnięcie... szukałem tekstu na temat złamania palcu i znalazłem ten tutaj; http://www.ukladu-kostnego.objawy.net/Objawy+z%C5%82amania+ko%C5%9Bci z objaw tam wymienionych odczuwam ból, obrzęk czyli chyba opuchnięcie ale mogę palcem ruszać, tzn. nie bardzo bo boli ale nie jest usztywniony w bez ruchu... czy mogłem go złamać czy tylko zwichnąłem? |
kontaktowy | 19 sierpień 2014 |
Witam!a ja mam przedstawowe złamanie z przemieszczeniem paliczka bliższego 4- palca lewej reki to się stało ledwo ponad miesiąc temu i po 4 dniach od złamania miałam wstawiana w niego jedną śróbkę. Przez 3 tygodnie miałam opatrunek usztywniający całą prawie dłoń [wata,plastik ,bandaż i temblak]Od wczoraj mam rechabilitację ćwiczenia indywidualne,laser i sollux niebieski, palca moge zgiąć do połowy i wyprostować w około 70 % tylko,żę mój problem,że podczas ćwiczeń indywidualnych zginają i prostują mi tego palca,ale przynosi mi to okropny ból ,który przestaje po ćwiczeniach.W dodatku omiłam kilka lekcji a jestem licealistką.I jeszcze palec mam trochę opuchnięty cały czas a po rehabilitacji troszkę bardziej ale to póżniej mija, I jeszcze dziwi mnie trochę fakt ,że gdy mam zimne czasem ręce to ten palec robi mi się troche różowo - fioletowy, to póżniej znika, Czy jest to normalne po złamaniu. A jeżeli chodzi o ból to palec mnie boli tylko gdy próbuję nim bardziej zgiąć i wyprostować.Moczę ręke w ciepłej wodzie z szarym mydłem i tam mi jest łatwiej ćwiczyć. |
ala | 30 wrzesień 2014 |
Mam ten sam problem gralam na wf w siatkowke nauczyciel stwierdzil ze to tylko wybiciebpo uplyneciu paru godzin i nastawieniu opuchlizna sie nie zmniejszala a palec bolal udalam sie z tym do lekarza a on zalozyl mi ten oto aparat i poeiedzial ze konieczna bedzie operacje czy ten scenariusz moze sie spelnic ? Prosze o szybka odpowiedz cholernie sie boje
|
Jula | 17 kwiecień 2015 |
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Podziwiam za sile i odwage w walce z choroba i dziekuje za szczerość w wypowiedziach które wszystkie od początku przeczytałam. Wspolczuje i zycze zadowolenia z dalszego leczenia bez lez i bolu. Pozdrawiam |
Jadwiga | 24 kwiecień 2015 |
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Podziwiam za sile i odwage w walce z choroba i dziekuje za szczerość w wypowiedziach które wszystkie od początku przeczytałam. Wspolczuje i zycze zadowolenia z dalszego leczenia bez lez i bolu. Pozdrawiam |
Jadwiga | 24 kwiecień 2015 |
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Podziwiam za sile i odwage w walce z choroba i dziekuje za szczerość w wypowiedziach które wszystkie od początku przeczytałam. Wspolczuje i zycze zadowolenia z dalszego leczenia bez lez i bolu. Pozdrawiam |
Jadwiga | 24 kwiecień 2015 |
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Podziwiam za sile i odwage w walce z choroba i dziekuje za szczerość w wypowiedziach które wszystkie od początku przeczytałam. Wspolczuje i zycze zadowolenia z dalszego leczenia bez lez i bolu. Pozdrawiam |
Jadwiga | 24 kwiecień 2015 |
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Podziwiam za sile i odwage w walce z choroba i dziekuje za szczerość w wypowiedziach które wszystkie od początku przeczytałam. Wspolczuje i zycze zadowolenia z dalszego leczenia bez lez i bolu. Pozdrawiam |
Jadwiga | 24 kwiecień 2015 |
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Podziwiam za sile i odwage w walce z choroba i dziekuje za szczerość w wypowiedziach które wszystkie od początku przeczytałam. Wspolczuje i zycze zadowolenia z dalszego leczenia bez lez i bolu. Pozdrawiam |
Jadwiga | 24 kwiecień 2015 |
Witam,
wypadek w pracy, złamane palce II,III w miejscu pracy został założony
opatrunek i szyna z gipsu, RTG też zrobiony, sprawnie szybko.
A w szpitalu w miejscu zamieszkania po 2tyg, sam musiałem odwinąć zabandażowane palce, żadnego Rentgena. Po wzrokowych oględzinach został założony nowy opatrunek i wcześniejsza szyna z gipsu .
Lekarz dziwne pytania, czy sam sobie szynę gipsową zakładałem. Bandaże wyrzuciłem do kosza, nie wiedziałem że chcą je założyć ponownie, a nowy opatrunek o połowę mniej materiału zastosowali, Takie teraz oszczędności w Szpitalu ?. A mam jeszcze wizytę w tym \'\'szpitalu\'\' aż ciarki po ciele czuję co oni tam mogą wymyśleć. A może jakby zapłacił prywatnie, byłoby inaczej.
|
AA | 10 czerwiec 2015 |
Ja również mam taki problem . Przez mięsiąc nosiłem gips i zamiast być lepiej to jest dużo gorzej . :( |
Tomek | 20 październik 2015 |
Witam
Ja mam złamanie podstawy paliczka środkowego z niewielkim odsunięciem odłamu (palec wskazując), założyli szynę, po 2 tygodniach na wizycie kontrolnej powtórzyli zdjęcie, okazało się że zaczyna się już tworzyć mgiełka, mam ćwiczyć palec, żeby nie doszło do unieruchomienia stawu, gdyż odłam jest w niezbyt dobrym miejscu,
sama nie wiem co dalej będzie... |
Anek | 27 październik 2015 |
Witam. 1 października doszlo u mnie do wypadku w wyniku którego złamałam paliczek lewego palca wskazującego z przemieszczeniem. Na początku myslalam ze to nic takiego, wiec zaczelam nosic aparat Stacka, jednak po 3 tygodniach nadal nie moglam zginac palca, wiec udalam sie z tym do lekarza, zrobiono mi RTG i lekarz napisal skierowanie na konsultację profesorską oraz kazał absolutnie nie nosic usztywnienia, poniewaz grozi to usztywnieniem palca na cale zycie. Po konsultancji z profesorem ortopedą dowiedzialam sie ze jest juz za pozno na operacje, nie moga mi zagwarantowac pelnej sprawnosci stawu i ze lepiej juz nie bedzie. Do tego kazal przez 3 tygodnie nosic tenże aparat Stacka. Czuję, ze nie jest to wlasciwa decyzja i chyba udam sie do jeszcze innego lekarza w tej sprawie... Jedyne co wiem to to, ze przez glupi incydent zostane inwalidą do konca zycia. |
XX | 30 październik 2015 |
Witajcie. Mialem zlamany paliczek kciuka cale szczesnie ze bez przemieszczenia lecz z drobnym odpryskiem w postaci malej luski. ktora juz pozostanie bez mozliwosci tzw wchloniecia. Mialem gips ok 2 miesiecy. po 6 tygodniach zdjeto mi go i przecietego na pol chirurg zrobil mi tzw lupke, pozniej stabilizator. teraz rehabilitacja .Wspecjalnym szpitalu reh w Krakowie. Goraco polecam!!! sa tam naprawde fachowcy. Tam poradzono mi.......abym na noc okladal bolaca opuchlizne....zmiezdzonymi liscmi starej kapusty!!!!!!! Wierzcie mi pomaga,opuchlizna powoli znika i bol jej towarzyszacy. Polecam goraco. |
jacek | 13 marzec 2016 |
Witam - Prosze pisac bez polskich znakow . Wtedy tekst bedzie mozna dodac.Przed kliknieciem "Dodaj" skopiuj tekst dla zabezpieczenia.Za utrudnienia przepraszam.Postaram sie z tym uporac .Mozliwe ze jest rowniez limit znakow. |
Maciej Ordyniec (ADMIN) | 28 styczeń 2018 |